Twój koszyk jest obecnie pusty!
Pszczela rodzina
Pszczoły to bardzo dobrze zorganizowane owady, tworzące małe społeczności nazywane rodzinami. Każdy z jej członków dokładnie wie co ma robić i jaka jest jego rola.
Każda z grup społecznych (a mamy ich trzy) ściśle współpracuje ze sobą i jest od siebie zależna. Każda jest na tyle niezbędna, że cały rój można określić mianem superorganizmu. A kogo tak właściwie możemy spotkać w ulu?
Członkowie pszczelej rodziny
Jak już pisaliśmy w pszczelej społeczności wyróżniamy trzy rodzaje jej przedstawicieli. Są to:
- trutnie (jedyne samce),
- robotnice,
- królowa.
Członkowie pszczelej rodziny się one od siebie wyglądem oraz wypełnianymi zadaniami. Różnice te są na tyle zauważalne, że łatwo je od siebie odróżnić “gołym okiem”.
Leniwy jak truteń
Trutnie to samce pszczół, które wiodą całkiem przyjemne życie. Można łatwo je rozpoznać, gdyż są większe od robotnic i osiągają około 15 – 18 mm długości. Ponadto posiadają większe oczy od nich, a poza tym nie mają żądła. Rodzą się wiosną i na co dzień nie mają żadnych obowiązków. Nie muszą zbierać nektaru, nie biorą udziału w wytwarzaniu “pszczelich specjałów”, a także nie opiekują się potomstwem. Jednym słowem nie wykonują żadnych zadań, a do tego są karmione przez pracowite robotnice. Ich jedyną funkcją jest wykonanie tańca godowego i zapłodnienie królowej, co przypłacają życiem.
Żywot trutni nie jest długi i zazwyczaj żyją trochę ponad 2 miesiące. Jeśli nie umrą po miłosnym akcie z królową, jesienią są wyganiane z ula przez robotnice. Jest to spowodowane tym, że muszą zapewnić odpowiednią ilość zapasów na zimę dla pszczelej rodziny.
Pracowity jak pszczółka
To powiedzenie odnosi się do najliczniejszego typu pszczoły miodnej – do robotnic, które wykonują prawie całą pracę w ulu. Są mniejsze od trutniów i królowej i mierzą od 12 do 15 mm. Do ich obowiązków należy zbieranie pyłku i nektaru, budowanie gniazda i plastrów, dbanie o porządek, karmią larwy, trutnie oraz królową, którą również czyszczą. Ponadto bronią ula, a w niektórych przypadkach nawet składają jaja (np. gdy królowa zginie).
To jaką funkcję pełni dana robotnica zależy przede wszystkim od jej wieku. Na początku swojego życia wypełniają swoje obowiązki w ulu, by po około 3 tygodniach wyfrunąć z niego i pracować na zewnątrz. Niestety rola zbieraczki jest na tyle trudna i męcząca, że biedaczki po około 2 – 3 tygodniach umierają z wycieńczenia. Robotnice zwykle żyją kilka tygodni, chyba że wygryzą się z komórki plastra jesienią. Wówczas przetrwają nawet pół roku aż do wiosny i pomagają w nowemu pokoleniu wkroczyć do pracowitego pszczelego świata.
Królowa jest tylko jedna
Królowa wyróżnia się tym, że jest największa wśród pszczelej społeczności i żyje najdłużej (od 2 do 5 lat). Charakteryzuje się długim, grubym odwłokiem, dzięki czemu łatwo ją zobaczyć i odróżnić od reszty pszczół. Jej jedyną rolą jest odbycie lotu godowego z trutniami i składanie jaj, których wytwarza nawet 2000 – 3000 dziennie, a ponad milion w ciągu całego królewskiego życia!
To o królową dbają robotnice i to wokół niej toczy się życie w ulu. Przy pomocy wydzielanych feromonów przekazuje swoim „poddanym” rozmaite informacje wpływając tym samym na ich działania, np. stymulując budowanie plastrów i scalając pszczelą wspólnotę.
Myśląc „pszczoła miodna” mamy zazwyczaj na myśli najliczniej występujące robotnice. Jednakże królowa i trutnie, choć mniej zauważane i mniej doceniane ze względu na brak bezpośredniego udziału w produkcji miodu, są również ważne dla całego roju. Są wręcz niezbędne do jego funkcjonowania i każdy z członków pszczelej rodziny odgrywa istotną rolę w jej życiu.