Twój koszyk jest obecnie pusty!
![pszczele zmysły](https://pszczeledary.pl/wp-content/uploads/2020/04/bee-4342457_1920-kopia.jpg)
Jak działają Pszczele zmysły?
Czy zastanawialiście się nad tym jak pszczoły odbierają otaczający je świat? Ich narządy zmysłu bardzo różnią się od ludzkich pod względem budowy i sposobu działania.
Oczy pszczół (tak jak i oczy innych owadów) są złożone i składają się z tysięcy miniaturowych oczek. Każde z tych oczek widzi mały kawałek świata, a następni mózg „zlepia” te wszystkie kawałki w jeden obraz. Takie małe oczka budujące owadzie oko nazywane są omatidiami lub fasetkami. Dodatkowo pszczoły pomiędzy parą oczu złożonych mają 3 przyoczka. Są to „detektory jasności”, które pomagają w orientacji w terenie.
Narząd wzroku pszczoły różni się od naszego nie tylko pod względem budowy. Pszczoły inaczej odbierają kolory: podobno nie rozpoznają barwy czerwonej i pomarańczowej, za to widzą niewidoczny dla nas ultrafiolet i różne niewidoczne dla nas wzorki na kwiatach
A czy pszczoły mają nosy? Nie. Ale czy to oznacza, że nie czują i nie rozpoznają zapachów? Nic bardziej mylnego! Dzięki receptorom zapachu umieszczonym na czułkachowady potrafią rozpoznawać zapachy kwiatów rosnących w okolicy, rozróżniać zapachy poszczególnych mieszkańców ula oraz wykrywać intruzów. Zapach pozwala pszczołom się ze sobą komunikować i przemieszczać się w poszukiwaniu nektaru. Nic więc dziwnego, że świat zapachów dla pszczół jest o wiele bardziej bogaty niż dla ludzi.
![](https://pszczeledary.pl/wp-content/uploads/2020/04/insect-3330060_1920-1024x636.jpg)
A co z innymi zmysłami?
Te pasiaste owady nie mają uszu, ale dzięki wrażliwym włoskom pokrywające ich ciałka odbierają wibracje wywoływane przez fale dźwiękowe. Jeśli chodzi zaś o dotyk oraz smak to receptory odpowiedzialne za odbierające tych zmysłów znajdują się na czułkach. Dzięki niezwykle wrażliwym czułkom (odbierają one też wrażenia zapachowe) pszczoła może sprawdzić smak potencjalnego pożywienia i podjąć decyzję, czy wysunąć swój języczek i podjąć decyzję czy je zassać, czy też nie. Dzięki receptorom dotykowym natomiast mogą się „odnaleźć” w przestrzeni ula, zmierzyć wielkość komórek oraz być w kontakcie z resztą pszczelej rodziny.