Jad pszczeli jest więc kolejnym cennym darem od naszych skrzydlatych przyjaciółek. Jest on bardzo cenionym przez człowieka produktem, ale czy to znaczy, że do pozyskiwania go specjalnie uśmiercamy te pasiaste owady? Nic bardziej mylnego! Opracowana została specjalna metalowa ramka z cienkimi przewodami elektrycznymi , którą umieszcza się w ulu między ramkami lub przed otworem wlotowym. Dotknięcie przewodu elektrycznego powoduje zamknięcie obwodu i wyzwolenie łagodnego impulsu elektrycznego, pod którego wpływem pszczoły wysuwają żądło i wydzielają jad. Kropelki jadu zbierane są w szklanym naczynku znajdującym się pod metalową ramką. Wyschnięty jad zeskrobuje się i przechowuje w szklanych pojemniczkach, chroniąc je przed wilgocią i światłem.
Pomimo licznych właściwości prozdrowotnych jadu pszczelego, niewielu pszczelarzy go pozyskuje. Ilości wydzielanej przez owady substancji są bardzo niewielkie (około 50 µg), a podczas prowadzenia regularnej stymulacji prądem elektrycznym spada wydajność czerwienia oraz wytwarzania miodu i innych produktów pszczelich (nawet o 15%)! Poza tym w ciągu pół roku przechowywania jadu pszczelego nawet w warunkach chłodniczych, traci on połowę swej aktywności biologicznej (jedynie proces liofilizacji wydłuża nieco ten okres).